Roztocze
Szumy na Tanwi Szumy na Tanwi

Szumy na Tanwi

By pw
Opublikowano 2016-03-07

Najpiękniejszy i najciekawszy odcinek Tanwi, położony w Puszczy Solskiej na południe od Suśca,
objęty został ochrona przez utworzenie w 1958 roku Rezerwatu nad Tanwią.  To 41 hektarów wąskiego terenu przełamującej się przez krawędź Roztocza Tanwi a także krótki odcinek dolnego biegu Jelenia. Przez rezerwat prowadzi ścieżka przyrodniczo-dydaktyczną Nad Tanwią.


Nie ma chyba bardziej popularnej wśród turystów rzeki na całym Roztoczu niż Tanew na tym przełomowym odcinku.  To co zachwyca turystów to seria progów skalnych, mini-wodospadów zwanych szumami. Na przełomowym odcinku, gdzie spadek rzeki wynosi 1 procent, Tanew pokonuje 24 progi na odcinku niespełna pół kilometra.  Regularnie położone, poprzeczne względem biegu rzeki, bardzo płytkiej w tym miejscu, nie mogą nie zachwycać.

Poniżej szumów (ciągle w granicach rezerwatu) Tanew i wpadający tu do niej potok Jeleń odcięły wzgórze Kościółek. Wzgórze to, inaczej zwane „Zamczyskiem”, wznoszące się stromymi ścianami na wysokość kilkunastu metrów nad dno otaczających dolin rzecznych, w średniowieczu było siedzibą grodu, a później miejscem wzniesienia cerkwi.  W XIX wieku bazę mieli tu powstańcy styczniowi a w czasie I I wojny światowej partyzanci Armii Krajowej.
 Doliną Rzeczki Jeleń, która obok zamczyska wpada do Tanwi, prowadzi z Suśca szlak szumów. To bardzo sympatyczna, piaszczysta dolina,  ze zboczami porośniętymi sosnowym lasem. Strumień wypływa z Suśca i  początkowo płynie przez las płytką, piaszczystą doliną, która zagłębia się jednak dość szybko i tworzy nawet wodospady z których największy mierzy 1,5m. Ten największy na całym Roztoczu naturalny wodospad jest pomnikiem przyrody.
Po minięciu Kościółka i przyjęciu wód Jelenia Tanew wypływa z terenu Rezerwatu i płynie przez Puszczę Solską na Zachód.

Do Rezerwatu na Tanwi i szumów na tej rzece doprowadzi nas z Suśca szlak Szumów. To  licząca 17 kilometrów pętla rozpoczynająca się i kończąca w Suścu przy stacji PKP. Szlak prowadzi w jedną stronę doliną Jelenia a wraca na wschód od doliną Potoku Łosinieckiego (lub odwrotnie, jeśli kto woli). Ponieważ trasa jest całkiem długa, można rozważyć skrócenie jest przez rezygnację z przejscia odcinka wschodniego. Wzdłuż doliny Potoku Łosinieckiego wiedzie bowiem szosa z Susca do Huty Różanieckiej, która można dojechać do Rebizant (Huty Szumy)- a tu funkcjonuje parking tuż nad Tanwią.  Jeśli przejedziemy odcinek Rebizanty-Susiec, do przejścia pozostaje tylko 12 kilometrów szlaku szumów.